Kawa jest produktem, z którym każdy z nas ma do czynienia na co dzień. Nawet jeśli my sami jej nie pijemy, to robi to ktoś w naszym otoczeniu – współpracownicy, rodzina czy znajomi. Nic w tym dziwnego, w końcu kawa to drugi po ropie naftowej towar handlowy świata, a w samej Polsce rynek z nią związany rocznie wart jest kilka miliardów złotych. Szacuje się, że każdego roku jeden Polak wypija około 3,5 kilograma kawy. Biorąc pod uwagę poszczególne gospodarstwa domowe, daje nam to sporą ilość fusów, które mogą mieć wiele zastosowań. O tym, do czego można wykorzystać fusy z kawy przeczytasz poniżej.

Fusy i pielęgnacja ciała

Na drogeryjnych półkach możemy znaleźć sporo kosmetyków z dodatkiem kawy. Są to np. peelingi, maseczki i balsamy, które mają właściwości ścierające, ujędrniające i redukujące cellulit. Dlaczego nie oszczędzić i nie przygotować ich samodzielnie w domu? Dzięki temu nie tylko niepotrzebnie nie wydajemy pieniędzy, ale również chronimy środowisko. Wiąże się to z ponownym wykorzystania surowca oraz z rezygnacją z plastiku i redukcją odpadów.

Kawowy peeling to prawdopodobnie najprostszy do przygotowania kosmetyk z fusów. Zabieg polega na wmasowaniu ich w ciało podczas kąpieli. Fusy ujędrniają, ścierają martwy naskórek i pobudzają krążenie. Skóra staje się zatem bardziej sprężysta i wygładzona. Wymieszanie ich z cukrem lub solą zwiększy działanie wyrównujące. Natomiast, aby peeling nabrał właściwości nawilżających, polecamy dodać do fusów oliwę z oliwek, miód lub olej kokosowy. Użycie balsamu po kąpieli stanie się wtedy zbędne. Dodatkowo, by uprzyjemnić sobie zabieg, do fusów dodaj kilka kropli swojego ulubionego olejku eterycznego.

Peeling z fusów świetnie sprawdzi się również w przypadku skóry głowy. Jego zastosowanie spowoduje dokładne oczyszczenie skalpu z warstwy martwego naskórka, tłuszczu i zabrudzeń. Dodatkowo meszki włosowe zostaną pobudzone, a włosy będą rosły szybciej i się zagęszczą. Jak zrobić peeling skóry głowy? Wystarczy wymieszać fusy z szamponem i delikatnie wetrzeć je w skalp. Taki masaż powinien trwać przynajmniej 2 minuty. Następnie umyj włosy ponownie – już samym szamponem, a na koniec dokładnie spłucz.  

Niestety peeling kawowy głowy nie jest zalecany dla jasnych blondynek, ponieważ może przyciemniać włosy. Ponadto pobudzające krążenie działanie kofeiny może źle wpływać na skórę naczynkową ze skłonnością do tworzenia się pajączków. W takich przypadkach odradzane jest stosowanie kosmetyków na bazie kawy.

Fusy do nawożenia roślin i gleby

Jeżeli nie przepadasz za zabiegami kosmetycznymi, to może wykorzystasz fusy w ogrodzie lub w domu? Kawa jako nawóz do kwiatów sprawdza się świetnie. Ma tę przewagę nad chemicznymi środkami, że jest w pełni naturalna i nie niszczy gleby oraz roślin. To również bardzo pożądany składnik kompostu. Jeżeli zastanawiasz się, czy można wsypywać fusy do frakcji bio, to odpowiadamy, że zdecydowanie tak. Zarówno w domowym kompostowniku, jak i tym większym, ogrodowym, rozkładające się fusy wydzielają wiele pierwiastków, takich jak: azot, potas, miedź, magnez i fosfor. Zwabione zapachem kawy dżdżownice napowietrzają podłoże. Użyźniają tym samym glebę, a azot dodatkowo przyspiesza proces kompostowania.

Jak nawozić kawą rośliny doniczkowe?

Wystarczy zalać 2 łyżeczki fusów szklanką wody lub proporcjonalnie stworzyć większą ilość takiej mieszanki. Następnie należy poczekać aż fusy napęcznieją i powstałym preparatem podlewać rośliny. Dla uzyskania najlepszych efektów zaleca się robić to co około 2 tygodnie i dokładnie obserwować kwiaty. W przypadku naszych upraw ogrodowych wystarczy obsypać ziemię wokół roślin fusami, a następnie obficie podlać. Kawa pod wpływem ciśnienia wniknie w glebę i zadziała pozytywnie na układ korzeniowy.

Zaleca się również dodanie fusów do ziemi podczas przesadzania kwiatów. Z upływem czasu będą uwalniały one do gleby szereg minerałów, które wpłyną na wzrost rośliny. Ponadto ziemia zostanie spulchniona i bardziej nawodniona. Warto pamiętać, że kawa ma właściwości zakwaszające, w związku z czym będzie idealna do kwiatów lubiących ten rodzaj podłoża. Są to np.: róże, różaneczniki, hortensje, anturium, kaktusy, kamelie, paprocie, sępolie i wiele innych. Dodatkową właściwością fusów kawy jako nawozu jest odstraszanie insektów niszczących uprawy – np. ślimaków lub mrówek.

Jak jeszcze możemy wykorzystać fusy po kawie?

• jako pochłaniacz powietrza – fusy mają zdolność usuwania zapachów, dlatego możemy je porcjować do małych saszetek i wykorzystywać jako pochłaniacz w lodówce, szafie, a nawet… jako odświeżacz zapachu w butach! Ważne, aby fusy wcześniej zostały dokładnie wysuszone – pozwoli to zapobiec rozwojowi pleśni.
• jako peelingujące mydło – wystarczy dodać trochę fusów kawy do mydła w płynie. To rozwiązanie polecamy zastosować przy kuchennym zlewie – po gotowaniu lub zmywaniu zrobimy odżywczy peeling oraz usuniemy z dłoni nieprzyjemny zapach cebuli lub czosnku (kawa pochłania te aromaty!).
• jako druciak lub gąbkę do mycia przypalonych lub zatłuszczonych garnków i patelni – w tym celu zawiń fusy w kawałek materiału lub gazy. Tak zrobioną gąbką uda się usunąć zabrudzenia bez rysowania powierzchni.

Z pewnością to jeszcze nie wszystkie sposoby na wykorzystanie kawy w domu i warto poszukać kolejnych. Każde rozwiązanie zero waste redukujące ilość odpadów i pozwalające oszczędzać pieniądze jest dobre i dla nas, i dla środowiska. Warto wykorzystywać je na co dzień, bo jak widać, ich wykonanie jest bardzo proste.