Alternatywnych metod parzenia kawy jest niezwykle wiele. Jednak wszystkie z nich można podzielić na 3 kategorie, w zależności od typu parzenia:

• immersja,
• perkolacja,
• metody wykorzystujące zasady ciśnienia.

Podczas gdy stosując French Press mamy do czynienia z immersją, technika z dripem to perkolacja. Smak kawy przygotowanej na każdy ze sposobów znacznie się od siebie różni. Dodatkowo o efektach decyduje też szereg innych czynników, na przykład jakość wody i grubość mielenia ziaren. Jeśli masz dylemat, na którą z metod się zdecydować i chcesz poznać różnice między nimi – przeczytaj artykuł.

Jak przygotować składniki do parzenia kawy?

Mówi się, że dobra kawa zaczyna się od ziaren. To prawda – przed zakupem konkretnego gatunku warto zrobić mały research i zorientować się, jaki rodzaj ziaren najbardziej pasuje do wybranej przez Ciebie metody parzenia.

Warto jednak pamiętać, że kawowy napar w około 98% składa się z wody. Ważne zatem, by zadbać również o jej jakość.

O tym, jaka woda jest najlepsza do parzenia kawy i dlaczego jej parametry mają tak duże znaczenie, przeczytasz w artykule: Jak woda wpływa na smak kawy?

W skrócie – do osiągnięcia możliwie najlepszych walorów smakowych niezbędna jest woda filtrowana. Można ją uzyskać, stosując specjalny dzbanek z filtrem FilterLogic. Posiadacze lodówek typu side-by-side z dystrybutorem wody także mają możliwość zainstalowania w swoich urządzeniach specjalnego wkładu filtrującego. Z kolei do bardziej złożonych, a jednocześnie najwygodniejszych metod filtracji kranówki należą systemy przepływowe i podzlewowe stacje filtrujące.

Warto dodać, że woda filtrowana poza parzeniem kawy ma także mnóstwo innych zastosowań. Jest to zatem rozwiązanie, które niesie za sobą wiele korzyści w różnych obszarach gospodarstwa domowego.

Parzenie kawy a grubość ziaren

Na to, jaki smak kawowego napoju uzyskamy, ma wpływ niezwykle wiele czynników. Będzie to zarówno charakterystyka ziaren, jak i rodzaj użytej wody, jej temperatura, częstotliwość mieszania lub jego brak, typ parzenia, a nawet objętość strumienia wody, którą zalewamy miał.

Ważnym, a nawet jednym z najważniejszych aspektów, jest także grubość zmielonych ziaren. W zależności od rodzaju zmielonej kawy smak esencji może całkowicie się różnić.

Eksperyment potwierdzający tę tezę przeprowadził James Hoffmann, jeden z najbardziej znanych i cenionych ekspertów w świecie kawy, a także właściciel własnej palarni Square Mile Coffee. Do największych sukcesów Hoffmanna należą tytuły Mistrza Świata Baristów uzyskany w 2007 roku i Wicemistrza Świata Brewers z 2011 roku.

W 2021 roku Hoffmann opublikował film na swoim kanale w serwisie YouTube, w którym parzy 10 kaw, używając ziaren zmielonych na 5 różnych grubości. Połowa napojów została przygotowaną metodą dripa, a druga część – French Pressem. Na koniec Hoffmann próbuje wszystkich esencji, analizuje wyniki i ocenia uzyskane efekty. Jakie okazały się rezultaty?

French Press i drip – grubość ziaren a efekty

Młynek, z którego korzystał Hoffmann, oferował możliwość wyboru 5 poziomów mielenia ziaren:

• 16 – bardzo grubo mielone (przypominające kryształki soli morskiej);
• 12 – grubo mielone (podobne do piasku);
• 8 – średnio zmielone (niczym cukier);
• 4 – drobno zmielone (o bardzo delikatnej, gładkiej konsystencji);
• 0 – bardzo drobno zmielone (przypominające pył, puder).

French press czy drip? Wyniki starcia

Relacjonując wrażenia Hoffmanna, uzyskane efekty to:

• 16 – smak obu napojów jest dość „pusty”, słaby i niezbyt przyjemny, przy czym French Press wypada odrobinę lepiej. W dripie bardziej wyczuwalna jest delikatna cierpkość, kwaśność. Autor twierdzi, że żadna z metod w tym przypadku nie zasługuje na miano zwycięskiej.
• 12 – wyraźniej czuć „teksturę” napojów, kawa z French Pressu smakuje odrobinę bardziej słodko. Tutaj również rezultaty zostały ocenione bardzo podobnie, jednak ostatecznie twórca skłonił się ku French Pressowi.
• 8 – Hoffmann spodziewał się, że w tym przypadku jakość obu napojów będzie na najwyższym poziomie. Miał rację – smak obu napojów jest zadowalający. Klarowność naparu przefiltrowanego przez papier jest przyjemna, ale wyrazista i bogata tekstura specjału z French Pressu – także. Remis.
• 4 – w tym momencie następuje zauważalna różnica w porównaniu do poprzednich rezultatów. Kawa przygotowana dripem jest wyraźnie bardziej gorzka i „szorstka” niż napój sporządzony metodą immersji. W związku z tym autor ocenia French Press znacznie lepiej.
• 0 – kawa z French Pressu straciła swoje słodkie nuty, ale nadal nie jest nadmiernie gorzka. Hoffmannowi kojarzy się z błotnistością, a jednocześnie twierdzi, że byłby skłonny ją wypić. Z kolei napój zaparzony metodą perkolacji jest bardzo „szorstki”, gorzki, pozbawiony jakiejkolwiek słodkości. French Press osiąga zdecydowane, bezapelacyjne zwycięstwo.

Podsumowując…

Przewaga French Pressu w niemal każdej z kategorii jest niezaprzeczalna. Hoffmann podejrzewa, że wynika to z różnicy w czasie kontaktu ziaren z wodą.

W przypadku immersji jest on dłuższy i równomierny względem wszystkich cząsteczek ziaren.

Dla porównania, w perkolacji czas przepływu wody przez miał jest znacznie krótszy i mniej równy. Parząc kawę przy pomocy V60, ciecz jedynie minimalnie penetruje wnętrza ziaren, a w głównej mierze wypłukuje wyłącznie to, co jest na ich powierzchni. Proces jest jeszcze bardziej pobieżny, gdy ziarna są grubo zmielone, a przez to wodzie trudniej dotrzeć do ich wnętrza – w zasadzie nie ma na to nawet czasu.

Dzięki dłuższemu kontaktowi wody z miałem we French Pressie smak napoju jest pełniejszy i przyjemniejszy.

Nie oznacza to jednak, że należy zrezygnować ze stosowania dripperów. Ta metoda nadal pozwala uzyskać doskonałe efekty. Najważniejsze, by dobrać do niej odpowiedni rodzaj ziaren, a przede wszystkim – zmielić je na optymalną grubość. Jak mogliśmy się przekonać, ten czynnik odgrywa kluczową rolę w parzeniu kawy.

Jeśli zależy Ci na możliwie najlepszej jakości składników napoju i chcesz zacząć używać filtrowanej wody do jego przygotowania – sprawdź sklepy partnerów FilterLogic!